Oto idealny kawałek mięsa na gulasz, który rozpływa się w ustach.

Jedno z najpopularniejszych dań kuchni włoskiej kryje w sobie więcej pułapek, niż mogłoby się wydawać. Dzięki odpowiednim wskazówkom, sztuczkom kucharzy i błędom, których należy unikać, także Ty możesz przygotować idealny gulasz: miękki, aromatyczny i z kremowym sosem, który oczarowuje od pierwszego kęsa.
Autor: Redazione Cucina41

Udostępnij

Gulasz to jedno z najbardziej ukochanych dań tradycji włoskiej: klasyk niedzielnego obiadu lub rodzinnego spotkania, który zdobywa serca dużych i małych swoim zachęcającym aromatem oraz miękką i kremową konsystencją. To danie duszone, czyli gotowane powoli w płynie – bulionie, wodzie lub winie – wraz z przyprawami, na małym ogniu i przez dłuższy czas. Efekt? Mięciutkie kawałki mięsa i aromatyczny sos, który zachęca do maczania chleba.

Nie istnieje jeden typ gulaszu: każda region, każda rodzina ma swoją wersję, z wołowiną, cielęciną, kurczakiem, indykiem, a nawet wieprzowiną, wzbogaconą różnymi warzywami w zależności od sezonu. Uwaga jednak: za tak prostym daniem kryją się błędy, których należy unikać. Oto wskazówki naszego szefa kuchni Michele Ghediniego, z sekretami na naprawdę idealny gulasz oraz wszystkimi błędami, które można zapobiec lub naprawić w trakcie gotowania.

Wybierz odpowiednie mięso
Aby uzyskać miękki gulasz, wybierz kawałek mięsa niezbyt chudy i z dobrą zawartością kolagenu. Wołowina jest idealna: łopatka, karkówka czy tzw. „cappello del prete” doskonale nadają się do długiego gotowania. Możesz także użyć cielęciny, kurczaka lub indyka, ale upewnij się, że mięso ma żyłki tłuszczu – podczas gotowania rozpuszczą się, nadając mięsu kremową i soczystą konsystencję.

Obtaczanie mięsa w mące (lub trik ze skrobią)
Delikatne obtoczenie mięsa w mące przed podsmażeniem pomaga utworzyć pyszną kremową konsystencję podczas gotowania. Używaj niewielkiej ilości mąki, usuń nadmiar, a następnie dobrze obsmaż kawałki mięsa na patelni, zanim podlejesz winem i bulionem.

Trik szefa kuchni: zamiast mąki możesz użyć łyżeczki skrobi kukurydzianej (maizena), dodanej w połowie gotowania rozpuszczonej w odrobinie zimnej wody. Skrobia działa jako delikatny zagęstnik i nadaje aksamitną konsystencję sosu, nie obciążając dania. Jeśli natomiast gulasz jest na bazie pomidorów, możesz dodać odrobinę koncentratu, aby nadać koloru i smaku.